Tygodnik Tucholski 38

Reklama Przy budowie domu, w ciągu tych przykładowych dwóch lat, może zdarzyć się wiele nie- przewidzianych sytuacji, jak np. obecny silny wzrost cen ma- teriałów budowlanych. Czy biorąc kredyt budowlany musimy w jakiś sposób udoku- mentować poszczególne etapy budowy? A może całość pienię- dzy jest „z marszu” przekazana na nasze konto? Kredyt budowlany urucha- miany jest częściowo, w kilku transzach. Transze te są wy- płacane na konto klienta, który przeznacza te środki na budowę zgodnie z kosztorysem budowy zaakceptowanym przez bank podczas analizy wniosku kredy- towego. Aby otrzymać kolejną transzę, klient musi się rozliczyć z wykorzystania poprzedniej transzy. Nie ma konieczności przedstawiania faktur – rozli- czanie transzy odbywa się po- przez inspekcję na budowie. Rzeczoznawca lub pracownik banku sprawdza podstęp w pra- cach budowlanych i porównuje to z kosztorysem budowlanym. Czy warto korzystać z kal- kulatorów kredytowych dostęp- nych w internecie? Takie źródło wiedzy jest rzetelne? Oczywiście można korzystać z kalkulatorów kredytowych, że- by ogólnie ocenić swoje moż- liwości. Natomiast bardziej szczegółowe sprawdzenie swo- jej zdolności kredytowej łatwiej uzyskać podczas spotkania z pośrednikiem kredytowym, gdzie można uzyskać więcej in- formacji o wyliczanej zdolności przez poszczególne banki. Jakie dodatkowe opłaty, oprócz kwoty pożyczki płacimy jeszcze podczas spłaty kredy- tu? Czy są one takie same/różne w obu wspomnianych kredytach? Przy uzyskaniu kredytu na zakup czy też budowę trze- ba się liczyć z dodatkowymi opłatami, takimi jak np. opłata za wycenę nieruchomości spo- rządzoną przez rzeczoznawcę majątkowego. Często też banki pobierają prowizję od udzielone- go kredytu. Można tej prowizji uniknąć, zamieniając ją na za- kup np. ubezpieczenia na życie lub od utraty pracy. Ponadto w ciągu pierwszych trzech lat od uzyskania kredytu banki ma- ją prawo pobierać opłatę w przy- padku dokonywania wcze- śniejszej częściowej lub całkowitej spłaty kredytu. Kolejny koszt to koniecz- ność ubezpieczenia domu przede wszystkim od ognia i innych zdarzeń losowych. Oczywiście mogą się poja- wić inne prowizje i koszty, ale to jest zależne od kon- kretnego banku, gdyż te opłaty i koszty są mocno zróżnicowane w różnych bankach. W przypadku kredytu budowlanego dochodzą jeszcze kosz- ty wizyt rzeczoznawcy związane z rozliczaniem poszczególnych transz kredytu. Czym jest wskaźnik WIBOR, stopa procentowa i stała stopa bazowa i dlaczego są one tak ważne w przypadku kredytu? Wskaźnik WIBOR określa nam aktualną wysokość oprocentowa- nia pożyczek na polskim rynku międzybankowym. Bardzo duży wpływ na wysokość tego wskaź- nika mają decyzje Rady Polityki Pieniężnej, która określa poziom stóp procentowych. Wskaźnik WIBOR jest bardzo istotny dla kredytobiorców, gdyż jest jednym z dwóch (oprócz marży banku) składników oprocentowania kre- dytu. Marża banku jest ustalana w decyzji kredytowej i jest ona stała przez cały okres kredyto- wania. Z kolei wskaźnik WIBOR to część zmienna oprocento- wania kredytu i jest to czynnik powodujący zmianę spłacanych przez nas rat kredytowych. Aby trochę ustabilizować wysokość oprocentowania kredytów, ban- ki oferują kredyty ze stałą stopą bazową przez okres pierwszych pięciu – siedmiu lat. Czy te pojęcia występują w przypadku obu tych kredytów? Tak – rodzaj kredytu nie ma wpływu na wysokość opro- centowania. Z jakich powodów bank może odmówić nam kredytu? Bank analizuje wniosek kredytowy głównie w dwóch aspektach, tj. zdolności kre- dytowej wnioskodawców oraz oceny zabezpieczenia. W pierw- szym aspekcie bank może nam odmówić udzielenia kredytu, np. z uwagi na brak zdolności kredytowej (w przypadku zbyt niskich dochodów lub nieak- ceptowania danych źródeł do- chodu). Może też wydać decyzję negatywną na podstawie naszej historii kredytowej uzyskanej z Biura Informacji Kredytowej czy też innych baz, np. Biura In- formacji Gospodarczej. W dru- gim aspekcie bank może nam odmówić kredytu w przypadku, kiedy nie zaakceptuje danej nieruchomości jako zabezpie- czenia kredytu. Może też przy- znać niższą kwotę, jeśli wartość nieruchomości wyceniona przez rzeczoznawcę okaże się niższa od zakładanej przez nas. Co zrobić w takiej sytuacji? Czy mamy jeszcze jakieś wyj- ście? (np. złożenie wniosku do innego banku etc.) Wszystko zależne jest od po- wodu uzyskania negatywnej de- cyzji z danego banku. Oczywi- ście możemy składać wnioski do innych banków, ponieważ każdy bank inaczej analizuje na- szą zdolność kredytową, naszą historię kredytową, a także ak- ceptuje daną nieruchomość jako zabezpieczenie wnioskowanego kredytu. Jakie są „sprzyjające” lub „niesprzyjające” czynniki, jeśli chodzi o wzięcie pożyczki hipo- tecznej lub budowlanej? Na pewno sytuacja epide- miologiczna była czynnikiem niesprzyjającym uzyskaniu kre- dytu. W II kwartale ubiegłego roku banki mocno ograniczyły udzielanie kredytów. Obecnie, z każdym kwartałem, pobijane są rekordy w liczbie i wartości udzielanych kredytów hipotecz- nych. Inflacja również odgrywa znaczącą rolę. Utrzymująca się przez dłuższy czas wysoka inflacja jest przesłanką do pod- wyższania stóp procentowych i jednocześnie wysokości spła- canych rat kredytowych. Czy istnieje coś takiego, jak „idealny klient” dla banku? Oczywiście banki chętniej udzielają kredytów danej grupie klientów. Zauważamy, że ban- ki chętnie kredytują klientów uzyskujących dochody z tytułu umowy o pracę na czas nieo- kreślony. Przy umowie na czas określony zdarzają się już ban- ki, które nie akceptują takiego dochodu albo wyliczają niższą zdolność. Podobnie jest z umo- wami cywilno-prawnymi (umowy zlecenia, o dzieło, itp.). Banki bardzo różnie wyliczają zdol- ność dla przedsiębiorców, zwra- cając uwagę na branżę, w której prowadzona jest działalność oraz sposób prowadzenia księ- gowości i rozliczania się z urzędem skarbowym. Zawęża się też grono ban- ków skłonnych udzielić kredyt osobom uzyskują- cym dochody za granicą. Czy pana zdaniem teraz jest dobry czas na wzięcie takiego kredytu? To jest bardzo trudne pytanie. Z jednej strony w obecnym czasie mamy bardzo niskie oprocen- towanie kredytów z po- wodu mocno obniżonych w ubiegłym roku stóp procentowych. Należy pa- miętać, że kwestią czasu jest wzrost stóp, czyli też opro- centowania naszego kredytu, a co za tym idzie zwiększenie wysokości spłacanych przez nas rat kredytowych. Z drugiej strony nasze dochody rów- nież rosną i stać nas na spłatę wyższych rat. Kolejną kwestią są obecne ceny mieszkań czy też rosnące koszty budowy domu. Coraz częściej mówi się o przegrzanym rynku miesz- kaniowym. Trudno ocenić, czy ceny domów oraz materiałów budowlanych nadal będą rosły, czy też ta sytuacja się ustabi- lizuje. Podsumowując, decyzję o ubieganiu się o kredyt muszą podjąć sami klienci. Pośrednik kredytowy oczywiście może pomóc w podjęciu tej decyzji, badając sytuację finansową klientów. Każdy przypadek jest inny i trudno generalizować, czy obecnie jest dobry czas na za- ciągnięcie kredytu. Tekst i fot. Patrycja Gierszewska, graf. arch. Kiedy staramy się oǡkredyt hipoteczny, regułą jest, żeǡbank wymaga odǡnas zaświadczenia oǡzatrudnieniu czy zarobkach. Oto przykładowy fragment takiego dokumentu. TWÓJ DOM 15

RkJQdWJsaXNoZXIy NzY2NjE=