Tygodnik Tucholski 38
Największa młodzieżowa impreza sportowa spod znaku piłki ręcz- nej w kraju była dla całej rzeszy młodych sportowców świetnym podsumowaniem lata w aspekcie nie wakacyjnego wypoczynku, ale sportowej formy. Dziewczę- ta z MKS-u Kęsowo były jed- nym z teamów uczestniczących w XVIII Mazurskim Festiwalu Piłki Ręcznej Dziewcząt i Chłopców Giżycko 2021. – Nie wiedziałyśmy, czy ze względu na pandemię turniej się odbędzie – opowiada tre- nerka szczypiornistek Katarzyna Bałazy. – Gdy tylko wątpliwości zniknęły, zgłosiliśmy się do zma- gań. Na Mazury pojechały dziew- czyny z roczników 2007 i 2008. Wielkie, giżyckie granie w szczypiorniaka, jak potocznie określano turniej, zgromadzi- ło aż 26 drużyn z całego kraju, co w przeliczeniu na liczbę za- wodników dało ponad 400 gra- czy obojga płci w trzech ka- tegoriach: dzieci, młodzików i juniorów. Ekipa z Kęsowa wzmocniona czterema dziewczę- tami z Junaka Włocławek (dzięki efektowi pracy między trenera- mi) znalazła się wśród 11 drużyn młodziczek. Chwalebna droga do gry o brąz Zespoły rywalizujące w młodzicz- kach zostały podzielone na dwie grupy. W grupie B znalazły się podopieczne Katarzyny Bałazy, które trwające po 15 minut mecze na tym etapie (każdy z każdym) rozegrały niemalże wzorowo. Bi- lans tych konfrontacji to trzy zwy- cięstwa i jedna porażka – z nie byle kim, bo kadrą województwa warmińsko-mazurskiego. – Najlepszym meczem w na- szym wykonaniu był na pewno ten z UKS-em 23 Płock – ocenia prowadząca kęsowianki. – Było to żywiołowe spotkanie, gdy ak- cje w huraganowym tempie wy- woływały skrajne emocje po obu stronach. Zwycięstwo przypadło nam; zasłużyłyśmy na nie w peł- ni, bo nasz kontratak okazał się dla rywalek zabójczy, ponadto obrona moich dziewcząt była Za nami sportowy wyjazd dziewcząt reprezentujących drużynę piłki ręcznej MKS Kęsowo do Krainy Wielkich Jezior Mazurskich. Szczypiornistki wśród zespołów z całej Polski zaprezentowały się rewelacyjnie. Wspólna motywacja przed wyjściem z szatni. To był udany wyjazd kęsowskiego pod wieloma względami. Podczas turnieju drużynę wzmocniły przedstawicielki Włocławka Kapitan zespołu Julia Oelberg odbiera dyplom za zajęcie czwartego miejsca. Oliwia Wenda i szkoleniowiec MKS-u Katarzyna Bałazy. MKS Kęsowo: Rozalia Malinowska, Oliwia Karnowska, Dominika Luptowska, Oliwia Wenda, Zuzanna Skonieczna, Natalia Lesińska, Monika Adrych, Julia Oelberg. Końcowa klasyfikacja w XVIII Mazurskim Festiwalu Piłki Ręcznej Dziewcząt i Chłopców Giżycko 2021 1. SPR Kępno 2. UKS Dwójka Małkinia Górna 3. UKS 23 Płock 4. MKS Kęsowo 5. Kadra Warmii i Mazur 6. MKS Victoria Świebodzice 7. UKS Wyszków 8. HC Husaria Lubliniec 9. UKS Jutrzenka Cegłów 10. Jedność Koszalin 11. UKS Dwójka Nowy Sącz Piłka ręczna Na Mazurach jak we własnej hali prawie nie do przejścia. Meczo- wi towarzyszył potężny doping rodziców; były bębny, trąbki, atmosfera jak na światowych imprezach. Doping jak się oka- zało, zadziałał w dwie strony, bo uskrzydlił i rywali, i nas; dzięki temu było to świetne spotkanie. W półfinałach znalazły się dwa zespoły z niewielkich ośrodków: Małkini i Kęsowa. To dla wielu by- ło już niespodzianką. Co ciekawe, wyrównany był bilans zwycięstw i przegranych w fazie grupowej. Identyczny stosunek tych meczów miały kęsowianki, płocczanki oraz Kadra Warmii i Mazur. Ostatecz- nie do dalszej części fazy turnie- jowej MKS awansował z drugiego miejsca. Oliwia w dream teamie SPR Kępno był przeciwnikiem kęsowskich szczypiornistek w półfinale. Jak się okazało, zbyt mocnym dla dziewcząt z Borów. Nie było jednak wstydem prze- grać z późniejszym triumfatorem w całych rozgrywkach. – Sześć bramek przewagi w meczu to zasłużony rezultat dla rywalek z Kępna – mówi Katarzy- na Bałazy. – Przewaga przeciw- niczek, zwłaszcza fizyczna, była wyraźna. Byłyśmy słabsze w ata- ku, a rywal wykorzystał swoje do- świadczenie; był po prostu lepszy. Nam pozostała walka o brąz. Tu również nie powiódł się mecz, choć nie można było dziewczętom z MKS-u odmówić ambicji. UKS 23 Płock tym razem był górą, zatem Borowiaczki mu- siały zadowolić się czwartym miej- scem w turnieju – lokatą podobno najbardziej pechową dla każdego sportowca. Tu było inaczej. – Nasz debiut w ogólnopol- skiej rywalizacji uważam za zali- czony na piątkę z plusem – wypo- wiada się trenerka. – Znalazłyśmy nieco czasu na zwiedzanie. O ty- le to cenne, że kilka dziewcząt w tym zakątku kraju było pierw- szy raz. Teraz czeka nas dalsza praca treningowa, w czym skrzęt- nie pomaga mi Adam Dończyk. Ukoronowaniem występu kęso- wianek było indywidualne wyróż- nienie dla Oliwii Wendy z MKS-u. Zawodniczka została doceniona przez organizatorów i sędziów, dzię- ki czemu znalazła się w złotej sió- demce turnieju. Dziewczęta pełne wrażeń wróciły do domu, jeszcze wówczas nie myśląc o szkole, która zbliżała się już wielkimi krokami. (red.), fot. nadesłane 26 nr 38/2021 Tygodnik Tucholski SPORT
Made with FlippingBook
RkJQdWJsaXNoZXIy NzY2NjE=