• W ULACH JUŻ WRZE
O NIETYPOWEJ ZIMIE I PRZEBUDZONYCH Z LETARGU PSZCZOŁACH ŻYCIE PABIANIC ROZMAWIA Z AGNIESZKĄ WOLSKĄ, KTÓRA W PSZCZOŁACH ZAKOCHAŁA SIĘ 17 LAT TEMU. TERAZ OPIEKUJE SIĘ 120 PSZCZELIMI RODZINAMI
• CO PIĄTY NASZ POLICJANT TO KOBIETA
DZIŚ JEST 1.200 POLICJANTEK W GARNIZONIE ŁÓDZKIM. PRZED 95 LATY BYŁO ICH 30. ŻEBY NOSIĆ MUNDUR, MUSIAŁY MIEĆ 25–45 LAT, BYĆ PANNĄ, MIEĆ 164 CM WZROSTU I NIENAGANNĄ OPINIĘ
• ŚWIERKI SCHNĄ NA CMENTARZU
GRZEGORZ JANCZAK – DYREKTOR MIEJSKIEGO ZAKŁADU POGRZEBOWEGO, SADZI W ICH MIEJSCE ZIELONE FILTRY POWIETRZA
• KOMISARZ ALEX NA EMERYTURZE
WE WRZEŚNIU UBIEGŁEGO ROKU KARO WRAZ Z PRZEWODNICZKĄ MŁ. ASP. KATARZYNĄ PLOCEK ZACZĄŁ PATROLOWAĆ ULICE PABIANIC. WŁAŚNIE ZAKOŃCZYŁ SŁUŻBĘ W POLICJI. CO TERAZ ROBI?
• TEN WIRUS ZABIŁ TYSIĄCE PABIANICZAN
BYWAŁY DNI, ŻE NA CMENTARZU GRZEBANO 140 ZMARŁYCH. GRYPA ZABIJAŁA NIE TYLKO STARCÓW, SŁABYCH, BIEDNYCH I GŁODNYCH. TAK BYŁO 100 LAT TEMU, GDY EPIDEMIA „HISZPANKI” PUSTOSZYŁA KRAJ I EUROPĘ. A ZACZĘŁO SIĘ PODOBNIE JAK ZE WSPÓŁCZESNYM KORONAWIRUSEM…