eprasa.pl

Logowanie

Rejestracja

Twój koszyk

Twój koszyk jest pusty

Życie Pabianic

• PANDEMIA „OD KUCHNI”, CZYLI CO DZIEJE SIĘ W PABIANICKIM SANEPIDZIE
PRACOWNICY SANEPIDU PRACUJĄ OD 7.00 DO 22.00, OD PONIEDZIAŁKU DO NIEDZIELI, A I TAK NIE NADĄŻAJĄ Z OBOWIĄZKAMI. O WOLNYCH WEEKENDACH MOGĄ ZAPOMNIEĆ. JAK WYGLĄDA TA ROBOTA?
• JEST BARDZO ŹLE! PRZYBYWA CHORYCH, PRZYBYWA ZMARŁYCH
NASZ SZPITAL JEST PRZEPEŁNIONY, CHORYCH WYWOŻĄ DO ŁASKU. KARETKI KRĄŻĄ PO MIEŚCIE JAK OSY. CO DRUGI TESTOWANY PABIANICZANIN JEST CHORY. NA COVID-19 UMIERAJĄ KOLEJNE OSOBY. W CMENTARNYCH CHŁODNIACH NIE MA ANI JEDNEGO MIEJSCA DO PRZECHOWANIA KOLEJNYCH ZWŁOK. W WEEKEND BYŁO PONAD 20 POGRZEBÓW. NA POCHÓWEK W TRUMNIE TRZEBA CZEKAĆ PONAD DWA TYGODNIE
• JEDYNY TAKI W ŁÓDZKIEM – NA TROPIE TRUCICIELI
WAŻY PONAD DWADZIEŚCIA KILOGRAMÓW, MA CZTERY KILOMETRY ZASIĘGU, POTRAFI PĘDZIĆ Z PRĘDKOŚCIĄ PONAD SIEDEMDZIESIĘCIU KILOMETRÓW NA GODZINĘ I WZBIĆ NA WYSOKOŚĆ DWÓCH I PÓŁ KILOMETRA
• NA NICH ZNÓW MOŻESZ LICZYĆ
ZE STRACHU O SWOJE ŻYCIE I ZDROWIE WIELU PABIANICZAN, GŁÓWNIE STARSZYCH, ZAMKNĘŁO SIĘ W DOMACH. NIE WSZYSCY MOGĄ LICZYĆ NA POMOC RODZINY I SĄSIADÓW. KTO ZATEM IM POMOŻE? Z POMOCĄ I WSPARCIEM PO RAZ KOLEJNY PRZYCHODZĄ PABIANICCY WOLONTARIUSZE. Z OCHOTĄ ROBIĄ ZAKUPY, WYPROWADZAJĄ NA SPACER PSY I ROBIĄ WSZYSTKO, ABY UŁATWIĆ PABIANICZANOM TEN CIĘŻKI CZAS
• ZBRODNIA W FABRYCE
ROZWŚCIECZONY ROBOTNIK RZUCIŁ SIĘ NA MAJSTRA. ŻELAZNYM WAŁKIEM OD MASZYNY ROZBIŁ MU GŁOWĘ I POGRUCHOTAŁ KOŚCI. MAJSTER SKONAŁ W SZPITALU. JAK DO TEGO DOSZŁO?