DOM STRACI PO RAZ DRUGI
By zbudować drogę, muszą zburzyć dom Jerzego Poprocha.
Mężczyzna jest rozgoryczony, do tej pory nikt mu nie powiedział,
jaki czeka go los. Nie wie nawet, kiedy będzie się musiał wyprowadzić.
Dach nad głową traci już drugi raz. Tam gdzie stał jego pierwszy dom,
biegnie teraz autostrada.
MILIONERZY SĄ W OLIMPIE
RUINY ZNIKNĄ ZE STRASZĘCINA
ROZMOWA Z CZŁOWIEKIEM ROKU OL 2015
MISTRZOSTWA POLSKI Z ORBITKIEM
W ŻŁOBKU ZNOWU ZABRAKNIE MIEJSC
NA SZPILKACH SZŁY JAK BURZA