BUTA NA ULICY BUTA W SĄDZIE
Jeden z pracowników lubartowskiej gospodarki komunalnej po ciosie leżał nieprzytomny,
drugi był kopany w okolice głowy - opowiadali świadkowie. Podczas ich zeznań napastnicy
tak głośno zachowywali się na sądowym korytarzu, że sędzia musiała ich przywoływać
do porządku.
MATEUSZ K. SKAZANY
To, że Mateusz K. przyszedł do domu Anny Szysiak z nożem, wcale nie świadczy,
że chciał ją zamordować - uznał ostatecznie sąd, skazując mieszkańca Lubartowa
na 12 lat więzienia.
PRACA SZUKA LUDZI Z FACHEM
WYGONILI ZIMĘ
UCZNIOWIE W TAŃCU Z GWIAZDAMI
KOCK: WŁADZA ZAPOMNIAŁA O NIEPEŁNOSPRAWNYCH
GM. SERNIKI: ZGASŁ ZAPAŁ STRAŻAKÓW Z NOWEJ WSI