STRAŻAK: ZOSTAWILI MNIE NA LODZIE
Jeżeli ja ratuję ludzkie życie i mienie to jestem dobry.
A jeżeli mi potrzebna jest pomoc, to zostaje bez niczego
- mówi Kamil Makowski, ochotnik z Józefowa nad Wisłą. Po pożarze
domu chce wrócić do normalności. - Ale odrzuca naszą pomoc - mówią urzędnicy.
RANKING NAJBARDZIEJ WPŁYWOWYCH KOBIET POWIATU
KARCZMISKA: KRATY ZA ROZBÓJ
NIEMIECKA FIRMA CHCE U NAS INWESTOWAĆ
DOKOŃCZĄ DROGĘ DOPIERO PRZED WYBORAMI?
PRYMUSI Z PUSZNA GODOWSKIEGO
PRAWNO: PRZEZ MYŚL NAM NIE PRZESZŁO, ABY BYĆ OSOBNO.
PONIATOWA: USTALĄ GDZIE NIE MOŻNA PIĆ ALKOHOLU
WILKÓW: MARSZAŁEK NIE ODPUSZCZA, WÓJT TEŻ.
GM. JÓZEFÓW NAD WISŁĄ: ZE STUDNISKA MOŻNA BRAĆ PRZYKŁAD
Wydanie pobrano 4 razy.